Elef.Parparim Elef.Parparim
283
BLOG

Chłodni profesjonaliści

Elef.Parparim Elef.Parparim Polityka Obserwuj notkę 12

 

A co jest niby złego w moim wpisie, że nie miałby być na SG? Jakie treści niedozwolone? Komentarze to inna sprawa, ale zawsze może Pani zglosic naduzycia do administracji.
 
Przez cały dzień wisiała dzisiaj na głównej stronie Salonu24 insynuacja jakoby za profanacją pomnika ku czci pomordowanych w Jedwabnem stali tajemniczy "chłodni profesjonaliści", czyli nie polscy antysemici i neonaziści, tylko ktoś inny, kto na bogu ducha winnych polskich antysemitów i neonazistów chce zrzucić winę oraz odpowiedzialność. Powodem wątpliwości blogera Rybitzky'ego i domyślnym dowodem na istnienie "chłodnych profesjonalistów" miałyby czy też mogłyby  być nierozwiązane przez policję i władze podobne sprawy - zeszłoroczne akty zbeszczeszczenia pomnika w Płaszowie, wymalowanie farbą pomnika bolszewików w Ossowie, ataki na pomniki żołnierzy radzieckich w Warszawie i korelacja czasowa owych aktów z ważnymi dla Żydów rocznicami.
 
Rybitzky, jak wszystkim ogólnie wiadomo jest czołowym sieciowym politrukiem partyjnym Prawa i Sprawiedliwości, od lat lansowanym przez Administrację portalu salon24, dlatego jego przypuszczenia traktowane są  przez "lud pisowski" jako najświętsza prawda. Pod jego insynuacjami szybko zaczęły pojawiać się doprecyzowania - "przecież to sami Żydzi zrobili", "Wandalów nie złapano, bo już dawno siedzą w swoim kraju. Może kiedyś przyjadą na kolejny Marsz Pamięci", "dla Żyda to jest po prostu biznes. Im więcej takich różnych zagrywek, tym robi sobie lepszą kartę przetargową przy wydobyciu jakichś swoich wymyślonych roszczeń", pojawiły się odnośniki do opracowań typu "Długa historia antypolskich prowokacji" czy "Wielka Hucpa o pozorowaniu antysemityzmu i fałszowaniu historii", niby-żarciki typu "czy sprawdzono już obecność śladów farby na dłoniach marszałka Niesiołowskiego?". Niektórzy poszli na całość "Polacy nie cierpią żydowskiego plebsu, złodziei, bandytów i propagandzistów. W tej materii żydokomuny nie prześcignie nikt","hucpa rozpetana teraz wokol Jedwabnego przez Zydow, jest stekiem klamstw", "opis sytuacji Bieruta: calkowicie obstawiony Zydami; mozna powiedziec niczym sie nie rozni od Komorowskiego", charakterystyczne dla środowiska odbijanie piłeczki poprzez wymienianie panopticum nazwisk byłych sbeków pochodzenia żydowskiego. Dostało się Annie Komorowskiej i innym blogerom s24 "niejaki sztorm, cichutki i inne polskojęzyczne Żydki na S24, co prawda mają w dupie los bestialsko wyrżniętych tysiącami ziomków na Ukrainie, ale żadnej stodoły w Polsce na pewno nie odpuszczą..." Autor nie reagował.
 
Nie do ukrycia jest fakt, że istnieje w Polsce grupa, która tylko czeka na znak, by zgodnie z prawem i dziejową sprawiedliwością całkiem realnie rzucić się na mniej lub bardziej wyimaginowanych Żydów i rozszarpać ich, a potem rozgrabić i zająć ich mienie, jak to robili ich dziadowie po drugiej wojnie i ojcowie po marcu 1968 roku. Zawsze też znajdzie się jakiś prowokator, który ten podskórny polski antysemityzm będzie chciał mniej lub bardziej świadomie uaktywnić dla jakiś politycznych celów, a potem uda durnia i nieuka, który nie potrafi rozpoznać i zapanować nad impresywną funkcją swojej wypowiedzi. Tylko czy warto takich bęcwałów promować na poważnym portalu?

 

 
 

I am a Nasturtium What Flower Are You?  

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka